Czesc, niestety tez jestem mamą aniołka.
Byłam w 41 tc, pojechałam na wywołanie bo byłam 9 dni po terminie.W szpitalu okazało się że mam dwa cm rozwarcia,mimo braku skurczy. Nie podali mi zadnego żelu, zrobili masaz szyjki macicy, ktg 20 minutowe i kazali isc spac bo bylo juz kolo 24. Rodzilam w Irlandii. Po masazu, dostalam skurczy, dosc mocnych i szybko nasilajacych sie. Pani powiedziala ze nic sie nie dzieje, ze rano przebija mi wody i podala mi petydyne. Kazala odpoczywac i nabierac sil na porod. Skurcze jednak nasilaly sie coraz bardziej, zaczelam chodzic, wtedy sprawdzili jeszcze raz rozwarcie bylo na 3cm, podano mi szybko antybiotyk bo mialam paciorkowca i kazali pojsc na porodowke.
Przyjechala siostra mojego meza bo mialysmy rodzic razem. Podpiely mnie pod ktg, ale nie mogly znalezc pulsu, zmienily sprzet ale nadal nic. Bylam zajeta bolami,nie przeszlo mi przez glowe ze cos moze byc nie tak. Pani powiedziala ze przebije wody i przyklei malej naklejke na glowe ktora znajdzie pulsc. Wody byly geste i zielone, mala zrobila kupke. Wtedy nagle weszla lekarka z sprzetem usg, zaczela robic to usg i nagle powiedziala ze ma dla mnie bardzo zla wiadomosc ze moje dziecko nie zyje, zapytalam czy to zart? odpowiedziala ze nie.
Urodzilam Gabrysie o 8,56 wazyla 4,460.Miala piekne ciemne wlosy i byla taka grubuiutka.
Tulilismy ja z mezem. Nie wiadomo dlaczego umarla, nie ma jasnej przyczyny, zadnej przyczyny widocznej. Mala miala robiona sekcje zwlok przez prokuratora, czekamy nadal na wyniki jeszcze okolo trzech tygodni.
Pozniej pogrzeb...
Mam juz w domu jedna coreczke ktora ma dwa lata.
Ale nie potrafie z tym zyc.
Tak strasznie mi jej brakuje!
Boże dlaczego?
Mama Gabrysi *+16.03.2013
Zuzi 03.03.2011
Aniołka 10.01.2014
I Dzidziusia w brzuszku.
www.gabaimy.blog.pl
|
Gabriela ur/zm 16/03/2013