Pani Patrycjo myślę o psychologu cały czas ,zobaczę jak nie dam rady to się wybiorę ,tylko ,że ja nie wierzę ,niech się Pani na mnie nie gniewa ,że to coś da....ja dużo czytam i wiem co będzie radzić ....rozmowa np. z Panią daje więcej niż psycholog.Narazie jestem na początku tej drogi więc za wiele to by nie pomogło .Tak jak kiedyś ktoś mądry powiedział,że żałobę trzeba przeżyć ,świadomie a nie ją przyklepywać bo jak nie to wtedy wróci z podwójną siłą i ja to robię przeżywam jak tylko mogę,Pozdrawiam serdecznie Bożena
|