Sześć lat!!! Tyle się wydarzyło od tego czasu, a nadal strata Hanulki wpływa na nas, na to, jacy jesteśmy, na nasze ziemskie dzieci. Wpływ ma to, że musieliśmy się zmierzyć z Jej śmiercią, z naszą klęską jako rodziców, że wciąż mierzymy się z fizycznym brakiem Hani (już prawie siedmiolatki z tornistrem na plecach), z wyrzutami sumienia, z czekaniem na Wieczność, w której wszystko zostanie nam oddane z nawiązką.
Światełka pamięci dla Ciebie, Córeńko (*) (*) (*) Nasza wzajemna miłość niech przenika zasłony światów!
Twoja mama z Tatusiem i trzema Braćmi.
|