Kolejny dzień , miesiąc ..... Zmienia się sposób postrzegania świata ale pamięć i tęsknota zostaje. Miałam taki czas ,że nie wchodziłam na forum nawet , żeby poczytać historie innych aniołkowych rodziców.Chciałam choć chwilę nie pamiętać. Ale się nie da. Tak źle i tak nie dobrze. Płakać już nie chcę a cieszyć nie umiem. Żyję dla innych i niby normalnie .
Kochany Aniołku jestem blisko (*************)
|