Kochana Aniu, proszę nie doszukuj się żednych ukrytych informacji. Wiem, że to bardzo trudne, ale postaraj się. Uwierz też, choć to jeszcze trudniejsze, że dacie radę i spotka Was szczęście, że to co najlepsze, jeszcze przed Wami. Ja w to wierzę i życzę CI jak najlepiej. Jeśli mogę coś poradzić, to tylko to, żebyś znalazła dobrego lekarza, któremu ufasz. Najlepiej takiego, który pracuje w szpitalu i prowadzi prywatną praktykę. Zrób wszystkie badania. Czy jakiś lekarz wspomnial Ci kiedyś o niewydolności ciśnieniowej szyjki macicy? Przeczytałam Twoją historię i jest bardzo podobna do mojej. Moja Córeczka urodziła się w 24 tyg., ale mój poród zaczął się w 22. Tak po prostu... Druga ciąża wyleżana, ale uratowana dzięki założonemu szwu w 17 tyg. Nie wiem, czy taki temat poruszłaś, ale ktoś poruszył już w Twoim wątku. Jeśli tak, przepraszam, że się powtarzam...
Serdecznie Cię ściskam i wysyłam światełka Twoim Maluszkom {*}{*}{*}
Mama Córeczki (ur/zm 12.10.2012) i Synka
|