Gratuluje prawdziwej miłości, prawdziwego uczucia. Niestety mój mąż nie należy do tych którzy mówią o tym co ich boli, co czuja. A ja nie wiem dlaczego ale po prostu boje sie mu o wszystkim powiedzieć, o tym co ja czuje, co o tym myślę co mi nie odpowiada itp. boje się, że po prostu mnie nie zrozumie lub będzie oceniał a nie o to w tym chodzi. Raczej sytuacja sama się nie rozwiąże ale mam nadzieje, że jakoś to przetrwamy chociaż nie chciałabym aby były jakieś niewyjaśnione sprawy, bo jeśli nie teraz to później wpłyną na nasz związek nie koniecznie pozytywnie. Nie pytam Boga dlaczego mi Cie zabrał, lecz dziękuje, że mi Cie dał... Bartuś [* + 15.01.2015 ]
|