Dziękuję wszystkim za światełka i za pamięć. Kacper na pewno to doceni ;) I tak oto mój maleńki chłopczyk skończył 4 lata. Nie mogę znaleźć w głowie tego 4 letniego chłopca. Na zawsze chyba będzie niemowlakiem. To były już nasze 3 urodzinki bez Kacpra. Była świeczka urodzinowa lecz nie w torcie ..... a w stroiku z kwiatków. Były znicze. Było śpiewane sto lat ......... choć było tylko niecałe 2. Ach czasem myślę co by było gdyby .... I dlaczego? Po co to wszystko .... Kocham życie ale cząstka mnie jest już w niebie a może w wieczności? Rany się zabliźniły ale czasem tęsknota bywa okropna. Tak bardzo Cię kocham Kacperku. Na twoje 4 urodzinki wszystkiego co tam w niebie najlepsze - mama.