Julina urodzil sie 7 sierpnia 2014 caly zdrowy. Jest przecudny, a ja oszlalam na jeho punkcie. Chociaz malo spie i mam lekką depresje po calych tych przejściach to nie ma takich słów by opisac miłość do tego dziecka. Patrzylabym na niego 24h. Rodzina mowi ze mam paranoje a ja tak go kocham. Tesknie za aniolkiem naszym jeszcze bardziej, i bardziej i nigdy nie minie moja tesknota za Lenką. Musze jednak sie opanować bo ona dała mi brata na ziemienie bym juz nie plakala. Życie sie zmieniło o 360 stopni. Caluje wszytskie moje koleznaki Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .