Witam Cie Kasiu,też jestem Kaśka!
Też czekalismy cztery miesiące na wyniki,które wykazały jedynie prawdopodobieństwo wady genetycznej,ponieważ zmiany które miała Marta wskazują właśnie na to,jednak tak jak I u Was nie znaleźli genu który odpowiada za tą mutacje.Z rozmów jakie z name przeprowadzono wynika,ze może to zająć kilka lat.Prawdopodobieństwo powtórzenia również 25%.Myślimy o drugim dziecku,Martusia była moim jedynym dzieckiem <3,bardzo sie boje,ale wydaje mi sie że musze zaryzykować I tak jak I u Ciebie prawdobodobnie nie bede wiedzieć do rozwiazania,ponieważ nie można zdiagnozować wady w trakcie ciąży,chyba że to tego czasu znajdą Gen.Mam nadzieje,ze los jednak bedzie łaskawy I spłata nam już takiej niespodzianki.Licze,że znajdą Gen szybko,bo w całej ten matni jedynie pozytywną sytuacją jest to ,ze mieszkam w Irlandii I wszystkie próbki są wysyłane do Anglii I Stanów.Pozdrawiam Cie serdecznie,Swiatełka dla Twojego Aniołka (*)
|
Re: Martusia moja córeńka kochana [*]-Thalamus Sclerosis
