Dziękuję dziewczyny za pamięć.Bardzo rzadko tutaj wchodzę,nie wiem czemu,chyba najbardziej tego,że znowu przeczytam o kolejnych Aniołkach,a to bardzo dołujące. Ach jakoś sie czuję:)Byłam troszkę w szpitalu,a teraz siedzę w domku,mało wychodzę,bo nie najlepiej sie czuje.Rano jeszcze,jeszcze,ale już popołudniu to jakoś tak dziwnie ciężko na brzuchu,mocno napięty i ogólnie zmeczona sie czuję.Ale coż,jeszcze 9 tygodni muszę wytrzymać i powitam siostrzyczkę Dominika.
Mój Aniele,tak bardzo mi Ciebie brak.Pomóz nam dotrwać do końca i miej nas w swej opiece. Dla Ciebie Kochany(**)(**)(**) Mama Dominika ur.30.07.96-(*)02.10.2013 i Natalki ur.30.09.2014
|