jaśniutkie światełko dla Ciebie mój Aniołku (*)(*)(*) To że zaczęłam żyć od nowa, normalnie nie oznacza ze nie myślę, że nie pamiętam. To co się wydarzyło na zawsze pozostanie w nas, Antoś zawsze będzie częścią naszego życia. I nikt nie ma prawa oceniać mojej żałoby, tego jak pozbierałam się po jego śmierci. Było ciężko, zyłam w udręce kilka miesięcy, ale wiem ze dłużej bym tak nie dała rady. Dlatego cieszę się,że znalazłam sposób na dalsze życie po stracie.