Re: Filipek- wada serduszka... | Hits: 191 |
|
Klaudia23  
25-04-2014 19:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Martuś kochana wiem co czujesz mnie też dopada nie raz taki straszny dołek i zupełnie nie mam ochoty na nic:( Cały czas myślę o Nikolci i płacze z rozpaczy za nią. Ja wiem jak to boli kochana zwłaszcza teraz kiedy zrobiło się ciepło i wszędzie dookoła mamy z wózkami wtedy to już w ogóle nie ma się ochoty na nic. Myślę Martuś,że najlepiej zrobiłby Ci wyjazd gdzieś po za miasto gdzieś do lasu gdzie jest cisza i spokój. Ja byłam od niedzieli do wtorku na wsi u teściowej i powiem Ci,że dobrze mi zrobił taki odpoczynek na łonie natury gdzie jest cisza i spokój,gdzie nie ma ludzi,dzieci tylko śpiew ptaków i szum drzew. Można wtedy wiele sobie przemyśleć ja myślałam o Nikolci cały czas i czułam jej obecność właśnie w tym śpiewie ptaków,które tak pięknie śpiewały wtedy ja wyobrażałam sobie,że to moja Nikolcia mi śpiewa. Chciałabym Ci w jakiś sposób pomóc,ale ja wiem,że nie pomogę Ci w tym bólu,który jest w Twoim sercu ja ten ból w sercu mam cały czas choć mam synka i daje on mi dużo radości to i tak tęsknie za moją córeczką za moją pierwszą cudowną dzielną córeczką. Kochana przytulam Cię mocno i jestem z Tobą. Nasze aniołki na pewno bawią się razem w niebie. Dla Ciebie Filipciu kochany(*********) Czuwaj nad mamusią.. Mama Aniołka Nikolki ur 28.03.2011-zm.05.05.2013 i ziemskiego Filipka ur. 09.10.2012
|
|