Iwonko, mnie to z kolei JUŻ pasuje. Był czas, kiedy podobnie, jak dziewczyny pisały, mogłabym opowiadać i opowiadać. Teraz nie chcę. Ostatnio miałam wiele sytuacji z zapytaniem o dzieci. Mówię, że mam dwoje. W dalszej części rozmowy wspominam, że miałabym też 7 letnią córeczkę. I nie przeszkadza mi, że pytają potem o moje żyjące dzieci. Ja nie chcę już opowidać o Zuzance. Jej obecność była tak wyjątkowa, że nie wiele osób potrafi to zrozumieć. --- Mama Królewny Zuzi 23.08.07-06.06.08* Księżniczki Natalki 24.09.09 Księciunia Nikosia 24.01.12 --- "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|