Ja nie potrafię nawet z bliskimi rozmawiać... a temat o pogodzie jest żałosny... Zawieszam się, jestem myślami całkiem gdzieś indziej.
Tylko Wy mnie rozumiecie, wiecie co czuję, jak jest źle i trudno sobie poradzić ze stratą, z tym, że nigdy nie przytulimy swoich dzieci.
Kacperek ur.zm.25.02.2014r (38tydzień) Ci, których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość, to nieśmiertelność...
|