Kasiu, bardzo Ci dziękuję. Ty zawsze jakoś tak wyjątkowo trafnie rozumiesz to co chciałam wyrazić...
Wiesz ja Franusiowi czasem też wspominam o Jego imienniku, w którego intencji prosiłaś o modlitwę. Pamiętam o tym i ogromnie się cieszę, że Ten Cud trwa! Dla mnie wstawiennictwo naszych Skarbów to pewna sprawa, nie raz się już o tym przekonałam i ogromnie cieszy mnie fakt, że ktoś jeszcze zanosi prośby za pośrednictwem mojego dzielnego Chłopczyka. Temu Franusiowi życzę dużo zdrówka a Tobie raz jeszcze dziękuję:)
Oczywiście Twojej Hanusi zapalam światełko ((*))... Maleńka, prześliczne imię rodzice Ci wybrali, moje ulubione.
Serdecznie Cię Kasiu pozdrawiam i jeżeli mogę to proszę o modlitwę, bo w tym roku jakoś wyjątkowo trudno w tych dniach kiedy wszystko tak mocno wraca i codziennie czuję się jakbym znów była tam w szpitalu... to dokładnie cztery lata temu pierwszy raz usłyszałam "proszę pani, nic z tego nie będzie, proszę się przygotować..." mama Franusia (7.03.2010 -14.04.2010) oraz Stasia, Julka i Wojtusia Moje Skarby! http://franciszekjakubkoziol.pamietajmy.com.pl
|