znowu zabrałam się do segregacji zdjęć do albumu i jak zwykle skończyło się na oglądaniu wszystkiego od deski do deski... akurat naszło mnie na filmik z pierwszą kąpielą Skarbka. Tak strasznie mu źle było, złościł się uparciuch, był taki silny, waleczny :) Jaka bym dzisiaj była z 10-cio miesięcznym dzieckiem? Na pewno nie potrafiłabym docenić tego co mam i szukałabym powodów do zmartwień i narzekań.
Synku światełka dla Ciebie (*)(*)(*) za dwa miesiące mama z tatą zapalą światełka osobiście i będziemy Cię odwiedzać codziennie, poczekaj Antosiu <3