Re: Filipek- wada serduszka... | Hits: 217 |
|
Mama Huga  
21-02-2014 09:19 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Ja też podeszłam raz w Realu do dziewczyny ,którą poznałam w Łodzi -jej synek Kacperek miał prosty zabieg na serduszku i był z nią razem.Ale tak jak piszesz porozmawiałam i na synka nie spojrzałam...Czy nam takie dodatkowe nerwy w postaci komentarzy najbliższych są potrzebne??Mi tylko jedna osoba zwróciła uwagę na moje ;niepoprawne; zachowanie -ale ogólnie unikam spotkań z osobami ,które mają taki cudowne rady.. Marta111 napisał(a): > Muszę się Wam wyżalić kochane mamy...byłam dziś w sklepie z moją mamą, jakoś nigdy nie miałyśmy super kontaktów, można powiedzieć że poprawne. W sklepie zauważyłam moją koleżankę , która 2 miesiące temu urodziła córeczkę, były razem w sklepie. Przywitałam się, zapytałam czy wszytko w porządku ona też zapytała jak się trzymam i tyle. Nie patrzyłam na dziecko bo po prostu nie mam jeszcze siły patrzeć na inne niemowlaki, to mnie tak strasznie boli, jest jeszcze za wcześnie. Moja mama zaczęła mi robić wymówki że uważam się za wielką panią, że nie mogę unikać dzieci, zamknąć się w domu.. myślałam że mi serce pęknie.. Niestety nie mam wsparcia we własnej matce
|
|