Byliście szczęśliwi bo byliście we trójke... Dla nas były właśnie takie minione święta choć pełne obaw i strachu bo już wiedzieliśmy od dawna ze maluch jest chory ale zarazem najszczęśliwsze bo synuś był z nami, śpiewaliśmu mu kolędy byliśmy razem choć był w brzuszku...Jedyne wspólne...
Nie pokonaliśmy choroby, śmierć zabrała nasze dzieci ale napewno zrobiłyśmy wszystko żeby nasze dzieci wiedziały jak bardzo je kochamy...
Ściskam Cie mocno mamusi:*:* Mama Aniołka Bartusia ur.zm.18.01.2014 (39tyg)