kiniusiu- bardzo dobrze Cię rozumiem bo przeżywam to samo:( mój synek jest cudowny i daje nam naprawdę bardzo dużo szcęścia i radości, gdyby nie on to nie wiem jak bym żyła dalej, ale z drugiej strony tęsknota za córeczką jest tak ogromna że często miewam bardzo duże wyrzuty sumienia, bo to Martynka była naszą pierwszą ukochaną córeczką przez 7 lat była Ona i tylko Ona, a teraz wygląda to tak jakby jej miejsce zajął Szymonek... Boże te wyrzuty sumienia są najgorsze Dla Zuzanki kolorowe światełka(****) Kochamy Cię Córeczko i Tęsknimy...każdego dnia coraz bardziej...
Iza mama Aniołka Martynki ur. 17.08.2005 zm. 24.10.2013[*] i Szymonka ur. 15.05.2012