Czasami podchodzę i specjalnie ją dotykać, lekko budzę, żeby się ruszyła. Gdy jedziemy wózkiem i śpi, na zewnątrz jest zimno i policzki są zimne, to też dotykam ust, głaszczę pod nosem, wy wykonała przynajmniej jakiś niewielki gest, by zmienił się wyraz twarzy. Bo tak bardzo się boję.
|