Mery.k to tak jak u nas...ja też nie mam kompletnie przyjaciół...jedyna osoba jaka mnie wspiera to moja siostra...ale u mnie też to trochę moja zasługa, bo sama się izoluje...nie mam ochoty na wizyty znajomych...niektórzy się odzywają, zapraszają do siebie albo pytają czy mogą przyjść to ja się wykręcam,że nie mam czasu...pamiętaj na tym forum zawsze znajdziesz przyjaciół którzy będą Cię wspierać...niestety tylko wirtualnie, ale szczerze...:) mocno Cię przytulam Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|