Aniołka na pewno da się skleić:) wiać ma już mniej, podobno te najgorsze wichury za nami, więc i zdjęcie bedziesz mogła postawić:)przytulam Cię kochana:) mi też dzisiaj było smutno u Szymonka, pomimo tego, że ma odśnieżone to i tak wszystko zamarznięte nawet usiąść nie mogłam, bo ławeczka pokryta lodem...źle mi jak nie mogę posiedzieć dłużej u Szymonka...;( Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3