Uśmiechnęłam się na Twoją odpowiedź,bo jakbym słyszała swojego syna"jestem pesymistą".Wszystko w czarnych kolorach,a różowy też jest ładny i czasami trzeba po niego sięgnąć,łatwiej jest wtedy żyć.Mam nadzieję że nie jesteś zła za moje słowa,chciałabym,abyś ciut,ciut odebrała ode mnie tego pozytywnego myslenia. Mama Dominika ur.30.07.96-(*)02.10.2013 i Natalki ur.30.09.2014