Jest to bardzo trudne -my Mamy aniołków -całą ciąże przechodziłyśmy jak Mamy nie aniołków-tyle samo czasu ,tyle samo miłości witamin tyle samo dzieci z nas czerpały ale dlaczego Bóg nam po tym wszystkim na je zabrał .Wykorzystał nas jako inkubatory dla przyszłych aniołków .a nasze uczucia ?ta pustka ,to ze każda z nas po części tez umarła tego dnia.Jak on mógł nam to zrobić ? Trudne to bardzo i ciężkie , ale musimy dać radę .Teraz już sie nie boje śmierci ....
|