Teraz jest czas na łzy na rozpacz. Ja przez kilka miesięcy nie mogłam uronić łzy a to chyba gorsze. Czułam jak ból rozsadza mi serce żal powoduje, że trudniej się oddycha, a łez brak a tym samym ukojenia. Teraz przynajmniej mogę zapłakać. Światełka dla aniołeczka ((**))