Witaj, przeczytałam Twoj± historie, tak jakbym na nowo pisała swoj±, popłakałam się;( mi również bardzo przykro, wiem że nie ma słów by opisać to co czuła¶, czujesz i przeżywasz. Nigdy się nie zastanawiałam nam tym co czuj± kobiety w takich wypadkach bo mnie nie dotyczyło, teraz wiem, że nic i nikt nie jest w stanie pocieszyć. Zostaje tylko ból, pustka, żal i wspomnienie, bo w żaden sposób nie można było pomóc.
Dla Twojego Skarbusia, który modli się za Wami (*)(*)(*) mama Aniołka Dominika(*)
|