Dla mnie to też było takie naturalne, że jest się w ciąży...Nie widziałam w tym nic nadzwyczajnego. Ani super radosnego, ani tragicznego. Taka właśnie naturalna kolej rzeczy. Może gdybym nie pochwała córki, to nadal bym tak myślała...Nie wiem.. -- "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|