Mam trzy kochane córeczki jednak ciągle brakuje mi Ciebie synku. Już niedługo dwa latka jak straciłam swojego synka a ja dalej nie mogę pogodzić się z tym co się stało i ciągle zadaję sobie pytanie dlaczego, czy to może ja zrobiłam coś nie tak albo może mogłam coś zrobić żeby temu zapobiec. Dlaczego tak musiało być ? Ciężko jest dalej żyć, przelewam teraz swą całą miłość na najmłodszą córeczkę i zastanawiam się jakby to było gdyby mój synek był z nami.
KOCHAM CIĘ SYNKU , na zawsze pozostaniesz w moim sercu i pamięci.