u nas dzis mija 8 mcy - 8 strasznie ciezkich i trudnych miesiecy, nie jestesmy w stanie tego zrozumiec, ja juz staram sie nie ,myslec dlaczego ale szukam sily zeby zaczac jakos inaczej zyc, u mnie kazde obejrzane zdjecice to cis prosto w serce, na kazdym wesoły usmiechniety :) szczesliwy a teraz my cierpimy bo go nie ma z nami(za miesiac mialby 2 latka, cały czas widze jak sie smieje jak wola mama, jak sie bawi ze starszym rodzenstwem. czasmi juz nawet nie mam sily zeby palkac:( Doroto, wierze i zycze Ci tego z calego serca zeby wszystko sie ulozylo. Marta
|