Haneczko, najjaśniejsze światełka dla Ciebie (*)(*)(*)....
Kasiu, przytulam mocno.
Pamiętam tą ostrą zimę 3 lata temu . Na pogrzebie Amelki też było ok -20, a mi wtedy było tak bardzo gorąco, że mogłabym stać na krótki rękaw. Musiało minąć wiele , wiele miesięcy bym sobie przypomniała i uświadomiła , że mimo wielkiego mrozu , mi wtedy tam na cmentarzu było tak ciepło.
Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskiej Roksanki (*1996) Tak bardzo kocham i tęsknię , i nigdy nie przestanę
|