Witam cie kochana przeczytalam dzis twoja historie bardzo ci wspolczuje nie wiem co napisac ja tez mieszkam za granica moje rodzenstwo tez tutaj mieszka a mama w polsce ale i tak czuje sie jakbym nikogo tu niemiala bo nikogo nieobchodzi jak sie czuje jesli sama niepogodzisz sie z ta sytuacja to inni ci tez niepoma kazdy cie tylko moze wysluchac i doradzic jestes silna kobieta poradzisz sobie wierze w ciebie rok temu stracilas i meza i dziecko podziwiam cie naprawde jestes silna kazda z nas sie zmienila po stracie swojego aniolka w jakis sposob nigdy juz niebedziemy takie jak kiedys.gdybys chciala popisac albo cos gdy bedzie ci zle to pisz.a gdzie mieszkasz dokladnie jesli moge wiedziec?sciskam cie kochana i duzo sil a dla twojego aniolka duzo swiatelek(*)(*) ziemska mama Aleksandry,Aarona i aniolka Levina www.levin1506.webnode.com