Za parę dni mija roczek. To bedzie wyjątkowy dzień dla nas. Dziś miałam dziwny sen snił mi sie cmentarz ze sprzątałam Zuzi pomniczek potem mialam jakieś dziecko na rekach a w jakimś mieszkaniu na podłodze leżały dzieci! Dziwne. Wczoraj nie byłam u Zuzi na cmentarzu może to był z 4 raz od śmierci jak nie byłam. I dzis posżłam bo wydaje mi się że ona wołała mnie do siebie przez ten sen! Może ja muszę chodzić co dziennie na cmentarz do niej?! Nie wiem. Staram sie bardzo ale czasem różnie bywa.
Re: Zuzia 06.10.2011 (*)
