Dorotko wydaje mi się, że w realu dogadałybyśmy się, ja też lubię Kazika. I w ogóle mamy wiele zbieżnych myśli, uczuć - ale to normalne. Tylko zastanawia mnie, czy "na żywo" tak samo łatwo mówi się o uczuciach, jak tutaj - pisze. Nie wydaje mi się jednak.