Ja też mam filmik z Kacperkiem kiedy tata go podrzuca ,łaskocze a on się śmieje w głos. Kiedy go oglądam łzy sme płyną mi po policzkach. Marzy mi się tatuaż, ale tak na serio o nim nie myślałam. Chciałabym mieć też trzecie dziecko, ale cholernie się boję, że ta pieprzona cytomegalia może się uaktywnić, a jescze raz przez to przechodzić nie dałabym rady. Trzeba by robić badania itd., ale cóż mój mąż do tego się nie pali, i zawsze jakieś ale i człowiek jest jak w kotle. A to finanse a to małe mieszkanie, brak pracy itd. Czy jest gdzieś sprawiedliwośc? ............................. Kacperku (*25.08.2010 +23.05.2012)mama tęskni