Kolejny dzień bez mojego Tymusia, tak strasznie mi dzisiaj Ľle. Tak okropnie, tak smutno. Widzę te wszystkie dzieci±tka na ulicach i żal nie pozwala oddychać, tak strasznie mi się chce płakać, że one takie cudne, żywe, a ja swoje dziecko ostatni raz dotykałam takie zimne, martwe. A tak bardzo chciałabym mieć go przy sobie, tulić, patrzeć, dotykać, być przy nim, a on przy mnie. Żeby po prostu był z nami. Każdy dzień mija, każdy dzień który przynosi pustkę, wszechogarniaj±c± pustkę i smutek. Ogl±dałam film, ogl±dam go czasami, tak jakbym chciała by tak było znowu, by mój m±ż bawił się z nim, podrzucał a on wydawał te swoje ¶mieszne dzwięki. Z drugiej strony to jaki¶ masochizm, bo ogl±danie tego filmu tak bardzo boli.
Dalej tkwi w mojej głowie my¶l o kolejnym dziecku, każdego dnia, każdego.
|