To już jutro..Jeszcze jedne dzień.. Pamiętam 18 maja w zeszłym roku..tak dokładnie jakby to było wczoraj, to był taki radosny dzień..Piękny słoneczny, a Ty córeczko dała¶ mi taki pokaz umiejętno¶ci "piłkarskich", byłam najszczę¶liwsz± kobiet± na ¶wiecie, w życiu bym nie pomy¶lała, że następnego dnia przyjdzie się nam pożegnać...Nie mam nic... Dzi¶ ¶ci¶nięte gardło do granic możliwo¶ci i mokre oczy..czekam na męża..tak bardzo chcę żeby mnie obj±ł i żebym mogła wylać te wszystkie łzy w jego ramie..już wieczorem będzie obok, tak tego potrzebuje..
{*}{*}{*} Kinga mama Aniołka Zuzi *+ 19.05.2011 (30tc) i wyczekanego cudu Łucji *08.03.2013