Re: co zabiło moje dziecko... - Kasiu... | Hits: 580 |
|
Mama 3 kobietek  
28-03-2012 22:37 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
dziękuję Kasiu. Bardzo mi dzisiaj ciężko. Wiem, że przecież gdybym wiedziała, że moja kruszynka była taka chora to wszystko bym zrobiła, żeby jej pomóc. Uwierzyłam lekarzom, którzy mówili, że to przeziębienie. I płuca czyste. Ale boli mnie, że mnie zawiódł mój instunkt matki. A może ten cały kołowrót ze Świętami itd. Nie wiem... Wiem, że moje dziecko nie żyje. Chocbym nie wiem co zrobiła, nic jej nie wróci. I wierzę, że moja córeczka mnie kocha. Ja kochałam ją bardzo. I ona to wiedziała. Była bardzo szczęśliwym dzieckiem. Tak strasznie za nią tęsknię. Moja słodka dziewczynka... dla naszych panienek (******************)
Tajemnica miłości większa jest niż tajemnica śmierci. (O. Wilde)
Mama Mai, Julii i Aniołeczka Lusi http://lucjahelena.pamietajmy.com.pl
|
|