dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu-Boze pomozcie juz nie daje radyHits: 193
joanna84  
10-01-2012 21:26
[     ]
     
Anno Aneto, mi rownież jest bardzo ciężko po stracie dziecka....
Całymi dniami, a nawet w nocy jestem smutna i przygnębiona, pojawiają się łzy, ale od czasu do czasu pojawiają się też lepsze chwile kiedy mimo bólu powoli funkcjonuje a raczej uczę się funkcjonować normalnie. Ja myślę o synku cały czas i motywuje się dla niego do życia. Na przykład na początku bylo mi wszystko jedno jak wyglądam, ale teraz stwierdziłam, że muszę ładnie wyglądać dla niego żeby był dumny, ze ma zadbaną mamę (choć jestem osobą skromną), probuje znależć sobie cel w życiu np. uczę się obcego języka i mówię sobie że to też dla mojego synka, żeby był dumny, zamierzam iść do szkoły, żeby się dokształcić w zawodzie, choć boje się że nie dam rady, bo cały czas o nim myślę i ciężko jest się podnieść, w 100% skupić na czymś innym, ale wiem że jak już zacznę to będę musiała to zrobić dla mojego synka, żeby był dumny z tego co robi jego mama.
Piszę do Ciebie, bo chce Ci powiedzieć, że u mnie też jest to świeże (4 miesiące) i przeżywam dalej choć na początku tak jak Ty myślałam, że nie dam rady i cały czas się boję, że nigdy nie wyjdzie z tych zachmurzonych dni słońce. Nie wyszło co prawda, ale chmury troszkę się rozeszły i pojaśniało. Próbowałam na siłę robić coś, żeby nie myśleć o tym koszmarze, który pzreżyłam. I choć nie jest jeszcze dobrze i nie wiem czy wogóle będzie to małymi kroczkami wychodzę z tego cienia choć zdarza się,że jeden moment jedna chwila burzy mój pozorny spokój, powoduje, że cofam się i czuje jakby to stało się przed 5 minutami...
Ściskam Cię mocno, nie zmuszaj się do niczego jeśli nie chcesz, ale spróbuj choć troszkę myśli zająć czymś innym,a zobaczysz, że po jakimś czasie będzie troszeczkę lżej. O tym co nas spotkało a zwłaszcza o naszych dzieciach nigdy nie zapomnimy i nie jedną noc w naszym życiu za nimi jeszcze przepłaczemy. O Wikusi nie zapomnisz nawet na sekundę i bedziesz ją kochać caly czas mocno, ale będzie lepiej z dnia na dzień...
Ściskam i przesyłam światełka dla naszych Aniołków(*)(*)(*)(*) 


  Temat Autor Data
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu-jutro minie miesiac od kiedy moje zycie zmienilo sie w pieklo... Anna Aneta 09-01-2012 22:54
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu-jutro minie miesiac od kiedy moje zycie zmienilo sie w pieklo... Aska 09-01-2012 23:16
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu-jutro minie miesiac od kiedy moje zycie zmienilo sie w pieklo... Mama Aleksandra 10-01-2012 11:50
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu Anna Aneta 09-01-2012 20:06
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu Emila 10-01-2012 11:28
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu to juz miesiac... Anna Aneta 10-01-2012 12:57
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu to juz miesiac... Anna Aneta 10-01-2012 12:57
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu to juz miesiac... Aska 10-01-2012 13:35
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu to juz miesiac... sylwia1975 10-01-2012 14:46
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu to juz miesiac... sylwetka74 10-01-2012 15:10
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu to juz miesiac... Anna Aneta 10-01-2012 17:31
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu-Boze pomozcie juz nie daje rady Anna Aneta 10-01-2012 17:42
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu-Boze pomozcie juz nie daje rady sylwetka74 10-01-2012 18:14
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu-Boze pomozcie juz nie daje rady tweety448 10-01-2012 19:45
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu-Boze pomozcie juz nie daje rady Anna Aneta 10-01-2012 20:41
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu-Boze pomozcie juz nie daje rady Emila 10-01-2012 20:42
*  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu-Boze pomozcie juz nie daje rady joanna84 10-01-2012 21:26
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu-Boze pomozcie juz nie daje rady mamaszymusia 11-01-2012 13:46
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu-Moja niunia mialaby dzis juz miesiac Anna Aneta 12-01-2012 11:40
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu-Moja niunia mialaby dzis juz miesiac Emila 12-01-2012 15:33
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu-Moja niunia mialaby dzis juz miesiac Aska 12-01-2012 17:39
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu madzorno86 12-01-2012 17:47
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu Anna Aneta 12-01-2012 17:57
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu madzorno86 12-01-2012 18:02
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu Anna Aneta 12-01-2012 18:35
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu Aska 13-01-2012 18:12
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu do Aska Anna Aneta 13-01-2012 20:50
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu do Aska sylwetka74 13-01-2012 22:03
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu do Aska Aska 13-01-2012 22:23
  Re: Wiktorka umarla u mnie w brzuszku w 37 tygodniu do Aska sylwia1975 14-01-2012 19:46
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora