Aniu przyjdzie czas gdy bedziemy tulic i calowac nasze dzieci, ale to jeszcze nie ten czas. To juz trzy tygodnie jak stracilam Patryka, ale przy zyciu podtrzymuje mnie mysl, ze on by chcial bym zyla bez niego. Nie bedzie to latwe, ani proste, ale nasze zycie juz nigdy takie nie bedzie. Skonczyla sie beztroska i bloga nieswiadomosc. Teraz musimy zyc z nasza tesknota i cierpieniem. I nie poddawac sie, bo nasze dzieci nie chcialyby tego dla nas. Swiatelka dla naszych aniolkow (*)(*)(*) dynia30