Aniu musisz zyc jak nie dla swojego Aniolka, to dla siebie. Wiem, ze zycie wydaje ci sie teraz puste, to co cie spotkala bardzo niesprawiedliwe, ale musisz uwierzyc, ze Wiktoria chcialaby bys zyla. pamietaj, ze aby spotkac sie w niebie z Wiktoria, musisz tak zyc, bys mogla wlasnie tam pojsc po smierci. Nie wolno ci tracic nadziei, ze jeszcze dobre i piekne rzeczy zdarza sie w twoim zyciu. Ja w to wierze, bo choc jest mi ciezko i tesknie strasznie za Patrykiem, to wierze wlasnie w to co ci napisalam. I mysle, ze Patryk tez chcialby tego dla mnie i taty. Trzymaj sie mocno Aniu i pomysl o swojej mamie- wiesz jak to jest stracic wlasne dziecko, pamietaj, ze ty zawsze bedziesz jej dzieckiem... Swiatelka dla Wiktorii(*)(*)(*) P.S. Pomysl, ze nasze Aniolki bawia sie razem w niebie i czekaja na dzien, kiedy bedziemy mogly je do siebie przytulic. dynia30
|