Kochanie dzisiaj mija kolejny miesiąc, już 9-ty:( to tyle ile byłaś w brzuszku mamusi. Jeszcze dziewięć miesięcy temu o tej porze było wszystko dobrze. Byliśmy już w szpitalu i czekaliśmy z tatusiem kiedy Cię przytulimy. Nic nie zapowiadało, że tak tragicznie skończy się ten dzień. A przecież miał to być najpiękniejszy dzień w naszym życiu, najpiękniejsze święta i najpiękniejszy prezent na moje urodziny. Dlaczego stało się inaczej???? mam nadzieję, że kiedyś dostanę odpowiedz na to pytanie ... Kochana córeczko nawet nie miałam odwagi Ci zobaczyć, przytulić... Zawsze będę żyć z poczuciem winy, że nie miałam odwagi ale czasu nie cofnę . To tak strasznie boli. Tak bardzo tęsknimy za Tobą i w każdy dzień myślimy o Tobie. Na zawsze pozostaniesz wnaszych serduszkach i wierzę, że kiedyś, gdzieś się spotkamy. Strasznie Cię kochamy nasz Aniołku. Dla Ciebie miliony światełek (*)(*)(*) i dla twoich przyjaciół w niebie rówież (*)(*)(*) mama i tata