Adasiu dziś od 4.50 nie mogłam już spac, to wtedy zbudziłeś się głodny, a ja nie mogłam Cię karmic bo miałeś byc na czczo przed zabiegiem... Nosiłam Cię, całowałam, śpiewałam Ci, uspokajałam, dawałam smoczka i głaskałam po buzi... 6.22....walka o Twoje serduszko się zaczęła....... 8.00 Poczułam ciepło na sercu i już wiedziałam, że się ze mną żegnasz, że odchodzisz....
O 9.00 miałeś miec zabieg....
8.00-10.00 Nasze Ostatnie Pożegnanie, to wtedy widziałam Cię po raz ostatni....
Teraz Cię widzę sercem, widzę na zdjęciach....
Tak bardzo Cię Kocham i Tak bardzo tęsknię...
Modlę się, żebyśmy się za jakiś czas spotkali...
Tak bardzo mi Ciebie brak... {{**}} {(**)}
Kasia
Mateuszku {*} Adasiu {*} Każdego dnia kocham Was bardziej... Dziś - jeszcze więcej niż wczoraj, a i tak mniej niż jutro. Wasza na zawsze Mama
|