Anikia sen był ¶liczny, ja Go interpretuję jako zwiastun szczę¶cia nadchodz±cego...
Nie my¶l, prosze, że jeste¶ bez warto¶ci... nie możesz, przecież jeste¶ wspaniała, dał±¶ ¶wiatu dwie wspaniałe istoty, Emilka zabrał Bóg, a Wiku¶...czeka cały czas na Ciebie, jeste¶ dla Niego najważniejsz± osob± na ¦wiecie, Jego ¶wiat nie istnieje bez Ciebie... Wiem, że brak Ci sił, że nie widzisz tego wszystkiego co przed Tob±, że najchętniej byłaby¶ tam...(niestety mnie również to dopadło), ale musisz walczyc dla Wikusia i żeby Emilek był z Ciebie dumny, że się nie poddała¶. Kurcze wiem, jak jest ciężko a jeszcze nikt z bliskich tak naprawdę NAs nie rozumie, m±ż... no nie jest ideałem (ale ideałów nie ma). Pomy¶l sobie czy Go kochasz, je¶li tak masz odpowiedĽ co dalej, je¶li nie zastanów się co dalej, jak będzie wygl±dac Twoje życie tylko z Wikusiem, z mężem możesz rozmawiac nie raz nie dwa, ale dużo rozmów jest czasem potrzebnych żeby zrozumiec jaka jest Wasza wspólna droga. NIe podejmuj teraz decyzji kiedy jestes pogr±żona w smutku, żałobie a dodatkowow siły odbiera choroba...
Tak mi smutno, że tak musisz cierpiec, proszę walcz o siebie...
Emilku krzyknij mamie do ucha, żeby była dzielna dla Ciebie i Twojego braciszka tu na Ziemi...Ona tak bardzo Cię potrzebuje, tak bardzo sił Jej brak, Tak bardzo za Tob± tęskni, a tu jeszcze życ trzeba i da szczę¶cie Twojemu bratu...
Emilku dla Ciebie ((*)) {(**)}
Kasia
Mateuszku {*} Adasiu {*} Każdego dnia kocham Was bardziej... Dzi¶ - jeszcze więcej niż wczoraj, a i tak mniej niż jutro. Wasza na zawsze Mama
|