Mam nadzieję ze nie bedzie tak zle u nas. M±ż nie chce mówić o synku, bo od razu przypomina mu sie cała ta aparatura, rurki, wkłucia i urna. Ja na szczęscie wymazałam cala aparaturę i mam obraz mojego slicznego Aniołka bez respiratora. Staram się byc dobra dla niego, a on dla mnie ale nie zawsze nam wychodzi :( ----------------------------- http://funer.com.pl/epitafium,emilek-augustynowicz-zyl-19-godzin,5535,1.html