Dziękuję że piszecie do mnie i pocieszacie. Nie potrafie pieknie ubierac w slowa swoich uczuc. Tak wiele chciałam synkowi dac, a teraz tak niewiele mogę. Jedynie świeczkę, ładny nagrobek i pamięć... Odchodził gdy ja bylam za ściana. Dlaczego tak krótko u niego byłam?