"Mój smutek jak rzeka - Muszę pozwolic Mu by biegł, Ale sama zdecyduję, Gdzie będzie jego brzeg.
Czasami zabiera mnie rwący prąd Falą żalu i smutku zalewa budząc trwogę, Lecz zawsze znajduję spokojne wody, Gdzie znów odpocząc mogę.
Rozbijam się o skały gniewu, Moja wiara znika gdzieś i odpływa, Lecz są inni pływacy, Którzy wiedzą czego mi potrzeba.
Ich kochające dłonie podtrzymują mnie, Gdy nurt zbyt szybko odpływa w złą stronę, A ktoś dobry wysłucha mnie, Gdy w odmętach bezradnie tonę.
Rzeka smutku to proces Pozostawiania za sobą przeszłości. Płynąc nurtem nadziei, Dotrę w końcu do brzegu przyszłości" {(**)}
Kasia
Mateuszku {*} Adasiu {*} Każdego dnia kocham Was bardziej... Dziś - jeszcze więcej niż wczoraj, a i tak mniej niż jutro. Wasza na zawsze Mama
|