Dziekuje Agnes. Nie mogę zrozumieć dlaczego nas to spotyka... jakoś łatwiej jest się pogodzić z odejściem starszej osoby. Za każdym razem po spotykamu mojej przyjaciólki, ktora ma rodzic w kwietniu, czyli miesiąc po moim planowym, placze jak głupia. Przy niej nie pokazuje, ze jest mi przykro, ze ona ma wielki brzuch, a ja... Ale potem wszystko odreagowuje :( Dziś mieliśmy kolędę i ksiądz nie prawił mi mądrości, powiedział, że nie pozostaje nam nic innego jak wierzyć, że nasz Aniołek jest w lepszym świecie przy Bogu. Pomyslalam nawet ze gdyby nie starszy synek i to ze nie spotkalabym Emilka nigdy, to skończyłabym to wszystko... Ale dla tych 2 powodów musze jakoś zwyciężyć... ------------------------------------------------- -------------------------------------------------
----------------------------------------------- ----------------------------- http://funer.com.pl/epitafium,emilek-augustynowicz-zyl-19-godzin,5535,1.html
|