Ewelina, ja ci chętnie strzelę kopa i jeszcze sypnę w głowę!!!! Co cię do licha ciężkiego opętało??? Przecież wiesz jak bardzo padaczka przy takim schorzeniu niedotlenia mózg, sieje w nim spustoszenie z ataku na atak... Do licha ciężkiego, Słońce, przecież wiesz doskonale że byłoby coraz gorzej, to tylko była kwestia czasu... jedno, drugie trzecie uszkodzenie mózgu... małe wypalone dziurki zamieniłyby się w dziurska a to odbiłoby się na całym organiźmie Zuzki, nie tylko na ruchu i mowie, zaraz doszły by problemy z sercem, jedna druga trzecia zastawka, układ oddechowy na tracheo też ma swoje granice i skutki uboczne... Ewelinka, tobie przecież kobieto nie trzeba tłumaczyć, ty przecież sama wiesz to doskonale... wiesz, jak się żyje - cieszysz się "małym sukcesem" i uważasz go za "cud ozdrowienia", nie widzisz przez radość cierpienia i bólu, uśmiech dziecka choćby chwilowy przyćmiewa wszystko...
Oj, ... ja do ciebie zadzwonię - będzie prościej... buleczka
Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008) http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl
|