Nie jest łatwo Anetko :( bo co to za życie bez naszych dzieci to już nie to samo przynajmnije dla mnie. Nadal jest mi źle nadal nie odnalazłem się w nowej roli i nadal mi się nic nie chce mimo iż już prawie 14 miesiecy mineło. Coraz mniej osób pamieta itd itp. Chciałbym aby dzieci nie umierały aby rodzice nie cierpieli aby nie było tego forum abyśmy mogli cieszyc się swoimi dziecmi. Anetko musisz być bardzo bardzo dzielna i twarda oraz odporna na głupotkę i brak taktu innych niestety. Życze Ci bardzo dużo siły i wytrwałości i aby Twój Aniołek dodawał Ci sił i czuwał nad Tobą. Batman - tata Pawełka (ur. zm.34tc)18.03.2009r. oraz Polci (ur. 03.12.12r.)