Witaj Bułeczko,
masz rację, że dzieci widzą i wiedzą więcej - podejrzewam, ze szczególnie te, które jeszcze nie mówią, zresztą my dorośli i tak byśmy im nie uwierzyli i jeszcze niepotrzebnie byśmy się przerazili - tacy jesteśmy "spaczeni" życiem;)
Niesamowite,ze miałaś takie sny i odczucia "obecności". Ale przecież, z drugiej strony, może nie powinnyśmy się temu wszystkiemu, co niezrozumiałe, dziwne, "wariackie" dziwić - w końcu teraz wiemy, że "jest inny świat, tak wiem, gdzieś tu, nie za lasami tam, po prostu on jest tu" - jak śpiewa Tosia Krzysztoń. Chyba dzieci rzeczywiście są trochę pośrednikami między tymi światami, a także te nieliczne osoby, które nie dają się zaślepić "ziemskości". Mój Jerzyk ma czasem takie teksty, ze spadam z krzesła - "Wiesz, mamo, Hanulka już chodzi" "Na spacerku była Hania" - kiedy próbuję go dopytać, o to, uśmiecha się tylko i nic nie chce mi więcej powiedzieć... Wydaje mi się, że kiedy ktoś przeżywa taki ból, jak my, to też, chcąc nie chcąc, jest mniej "ziemski". Tyle rzeczy, głupot, które kiedyś zajmowały moje myśli tygodniami, teraz jest bez znaczenia. Uwielbiam teraz "marnować czas" z Jerzykiem (zawsze to lubiłam, ale gdzieś tam było trochę stresu, że nie zdążę z pracą, nie skończę tego, co zaplanowałam), nieznajome dzieci na ulicy uśmiechają się do mnie, kiedy zaglądam im w oczy w poszukiwaniu Nieba... Wczoraj po naszym domu szalał tłumek rodzinnych dzieciaków, a ja patrzyłam, jak zahipnotyzowana, jak to się dzieje, ze nic sobie nie robią - o milimetry omijały kant stołu, nie zderzały się w drzwiach, upadały i wstawały od razu bez płaczu, jakby ktoś pomógł im "miękko wylądować". Dobrze wiedziałam, kto to ochrania swoje cioteczno-stryjeczne rodzeństwo... Wiem też, kto opiekuje się swoim małym braciszkiem pod moim sercem. Już się o niego nie boję (drobne napady paranoi - to inna sprawa) Niesamowite miałam Święta. Tylko tak bardzo chciałabym, żeby te światy już się połączyły... Żebym mogła nie tylko czuć obecność Hani, ale znów ją zobaczyć...
Przesyłam mnóstwo zmartwychwstaniowych światełek dla naszych Maleństw (*) (*) (***)
kasia
|